Cameron za referendum ws. UE
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        23.01.2013 11:35
                    
                                 
                
                
                    Brytyjski premier obiecał referendum ws. relacji Wlk. Brytanii z UE. Najwcześniej w 2017 roku.
                
                
                    
                         Brytyjski premier David Cameronfot. PAP/EPA/Andy Rain
Brytyjski premier David Cameronfot. PAP/EPA/Andy Rain
                     
                
                
                
               
                
                         Brytyjski premier David Cameron chce bardziej konkurencyjnej, demokratycznej i sprawiedliwej Unii Europejskiej. Szef brytyjskiego rządu skrytykował jej zbiurokratyzowane centrum, oderwane od oczekiwań zwykłych ludzi. Jednocześnie bronił jednak samej idei Unii jako gwarancji wspólnego rynku, europejskiej zasobności i należytej siły politycznej kontynentu. 
    David Cameron uważa, że kraje będące poza strefą euro nie mogą zabronić większej integracji należącym do niej państwom, ale i one muszą mieć wzgląd na potrzeby pozostałych członków. Dlatego postuluje ujęcie tego w nowym traktacie unijnym, a gdyby to się okazało niemożliwe - wynegocjowanie indywidualnie przez Wielką Brytanie, pod czym się podpisuje, a pod czym nie. Miałoby się to dokonać do 2017-18 roku, a jako końcowy akord tych negocjacji brytyjski premier obiecał społeczeństwu referendum. Wbrew wcześniejszym domysłom, że miałoby ono dotyczyć jedynie zgody na zmiany, premier Cameron oświadczył, że byłoby to referendum za wyjściem z Unii, lub pozostaniem w niej. 
    Jak powiedział na zakończenie - jeśli rokowania przyniosą zadowalające efekty, sam będzie prowadził kampanie za pozostaniem.
IAR/MS