Radosław Sikorski w Kiszyniowie
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        19.02.2013 14:45
                    
                                 
                
                
                    Ostateczne ustalenie warunków stowarzyszenia Mołdawii z Unią Europejską może nastąpić jeszcze w tym roku.
                
                
                    
                         Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (P), minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague (3P), minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt i lider Partii Komunistów Republiki Mołdawii Vladimir Voronin (2L) podczas spotkania w Kiszyniowiefot. PAP/Paweł Supernak
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski (P), minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii William Hague (3P), minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt i lider Partii Komunistów Republiki Mołdawii Vladimir Voronin (2L) podczas spotkania w Kiszyniowiefot. PAP/Paweł Supernak
                     
                
                
                
               
                
                         Ostateczne ustalenie warunków stowarzyszenia Mołdawii z Unią Europejską może nastąpić jeszcze w tym roku. Tak uważa Radosław Sikorski. Minister razem z szefami dyplomacji Szwecji i Wielkiej Brytanii przebywa z roboczą wizytą w Kiszyniowie. Radosław Sikorski, William Hague i Carl Bildt sprawdzają,  jak wyglądają postępy w zbliżaniu Mołdawii do struktur unijnych.  
         Radosław Sikorski powiedział, że choć Mołdawia rozpoczęła negocjacje z Unią Europejską później niż Ukraina, to szybko ją dogania. Dlatego w tym roku jest możliwe ostateczne ustalenie warunków stowarzyszenia tego kraju z UE.
         Minister podkreślił, że negocjacje w sprawie umowy stowarzyszeniowej to skomplikowany proces, a kryteria, które muszą spełnić kraje rozmawiające z Brukselą - bardziej wymagające niż w przeszłości. W niektórych dziedzinach, na przykład w sferze handlu, będzie to oznaczało wdrożenie do prawa Mołdawii 60 procent legislacji europejskiej. "Mówimy o setkach, a może nawet tysiącach stron dokumentów" - zwrócił uwagę Radosław Sikorski. 
       Władze w Kiszyniowie chcą, by umowa stowarzyszeniowa z Unią Europejską była sfinalizowana przed zaplanowanym na listopad szczytem Partnerstwa Wschodniego.
        W Kiszyniowie szefowie dyplomacji Polski, Wielkiej Brytanii i Szwecji spotkali  się z prezydentem Nicolae Timoftim, premierem Vladem Filatem oraz wicepremierem i ministrem spraw zagranicznych Iurie Leancą. Rozmawiali także z  przedstawicielami komunistycznej opozycji.
IAR/MS