Ukraina i Kirgistan jeszcze bliżej Rosji
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Przemysław Pawełek Pawełek
                        
                        31.05.2013 13:19
                    
                                 
                
                
                    Oba kraje chcą uzyskać status obserwatora w mającej powstać Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
                
                
                    
                         
                     
                
                
                
               
                
                                     Ukraina i Kirgistan chcą uzyskać status obserwatora w mającej powstać Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej - oświadczył prezydent Białorusi. Aleksander Łukaszenka przyjął dziś w Mińsku uczestników spotkania premierów państw należących do Wspólnoty Niepodległych Państw.
            Prezydent Łukaszenka powiedział, że Ukraina i Kirgistan będą od tej pory zapraszane na wszystkie posiedzenia i dyskusje w ramach Unii Celnej Rosji Białorusi i Kazachstanu. Unia Celna ma do 2015 roku przekształcić się w Euroazjatycką Unię Gospodarczą, w której Ukraina i Kirgistan otrzymają status obserwatorów. Z kolei Euroazjatycka Unia Gospodarcza w dalszej perspektywie ma przeobrazić się w Unię Euroazjatycka, czyli w zamyśle Moskwy - poradziecki odpowiednik Unii Europejskiej.
            Media poinformowały, że jednym z wyników dzisiejszego spotkania premierów republik wchodzących w skład WNP ma być podpisanie memorandum o współdziałaniu Ukrainy i Kirgistanu z poradziecką Euroazjatycką Komisją Gospodarczą - organem roboczym Unii Celnej Rosji, Białorusi i Kazachstanu. To w przyszłości ma właśnie zaowocować nadaniem Ukrainie statusu obserwatora w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
         Zdaniem niektórych, dla Ukrainy bliższa współpraca z Rosją może oznaczać oddalenie perspektywy integracji europejskiej.
IAR/PP