Parlament Europejski wręczył nagrodę Aung San Suu Kyi
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Przemysław Pawełek Pawełek
                        
                        22.10.2013 16:38
                    
                                 
                
                
                    Nagroda Sacharowa została przyznana birmańskiej opozycjonistce już w 1990 roku.
                
                
                    
                         Liderka Narodowej Ligi na rzecz Demokracji Aung San Suu Kyifot. Htoo Tay Zar/Wikimedia Commons
Liderka Narodowej Ligi na rzecz Demokracji Aung San Suu Kyifot. Htoo Tay Zar/Wikimedia Commons 
                     
                
                
                
               
                
                             W Parlamencie Europejskim odbyła się niezwykła ceremonia. Liderce Birmańskiej opozycji Aung San Suu Kyi wręczona została nagroda imienia Sacharowa, przyznana jej przez Parlament w 1990 roku. Nie mogła jej osobiście odebrać, bowiem uwięziona została przez birmańską juntę wojskową. 
     „Jest pani wielkim symbolem wolności i demokracji” - powiedział wręczając Aung San Suu Kyi przewodniczący Parlamentu Europejskiego Martin Schulz. Podkreślił, że pomimo ponad dwudziestu lat spędzonych w areszcie, jest przykładem kobiety, która nie dała się złamać i kontynuowała walkę o demokrację i wolność narodu birmańskiego. Pokazała, iż można zwyciężyć.
      Aung San Suu Kyi w bardzo osobistym wystąpieniu podkreśliła, że prawo wyrażania opinii i zadawania pytań, jest podstawą rozwoju społeczeństwa. Obywatele Birmy dopiero się tego uczą.  Co jest już - jak podkreśliła - częścią zwycięstwa. Powiedziała, iż obecnie przyszedł czas na zmianę konstytucji i wykreślenia z niej wszechwładnej roli wojska. Wojska, którego rolę docenia, także dlatego, że jej ojciec był jego założycielem. Nie może jednak być tak, aby ludzie nie pochodzący z wyboru, narzucali swe prawa całemu społeczeństwu - stwierdziła Aung San Suu Kyi. Dodała, iż Patron Nagrody profesor Sacharow na pewno przyznałby jej rację. 
    Wystąpienie posłowie nagrodzili owacyjnymi długimi brawami.
 
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/AndrzejGeber/Strasburg/mcm/PP