Logo Polskiego Radia
Print

To był atak terrorystyczny

PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek 31.10.2013 16:39
Tak chińska policja określa incydent, do którego w poniedziałek doszło na Placu Tiananmen.

To był atak terrorystyczny. Tak chińska policja określa incydent, do którego w poniedziałek doszło na Placu Bramy Niebiańskiego Spokoju w Pekinie. Zginęło 5 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Chińska policja poinformowała wczoraj, że już kilka godzin po poniedziałkowym zdarzeniu aresztowano 5 Ujgurów, podejrzewanych o związek z wypadkiem samochodowym i eksplozją na Tiananmen. Samochód terenowy wjechał w tłum turystów i eksplodował.
Pośród 5 ofiar śmiertelnych troje to osoby, które znajdowały się w aucie. Policja zidentyfikowała je jako ujgurską rodzinę. Do wiadomości publicznej podano też nazwiska zatrzymanych w związku z - jak określa to policja - atakiem terrorystycznym. Wciąż poszukuje się jednej osoby. Pekińskie hotele mają na bieżąco informować policję o Ujgurach, którzy przebywają obecnie w stolicy Chin. Poszukiwane są też samochody z tablicami rejestracyjnymi z Xinjiangu.

IAR/PP

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt