Logo Polskiego Radia
Print

Brzeziński: Rosjanie, przebudźcie się!

PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska 28.01.2014 08:20
"Rosjanie, przebudźcie się!" - apeluje w związku z sytuacją na Ukrainie Zbigniew Brzeziński.
Zbigniew BrzezinskiZbigniew Brzezinski

Były doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA napisał na Twetterze, że wspieranie przez Rosję represji na Ukrainie grozi katastrofą samym Rosjanom.

<blockquote class="twitter-tweet" lang="en"><p>Russians wake up! Russia-backed repression in Ukraine will turn eventually into a disaster for Russia itself.</p>&mdash; Zbigniew Brzezinski (@zbig) <a href="https://twitter.com/zbig/statuses/427908819394379777">January 27, 2014</a></blockquote>
<script async src="//platform.twitter.com/widgets.js" charset="utf-8"></script>

Szef rosyjskiego MSZ wezwał wczoraj kraje Unii Europejskiej do potępienia działań "ukraińskich faszystów". Siergiej Ławrow poruszył tę kwestię w rozmowie telefonicznej z prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Szwajcaria objęła właśnie przewodnictwo w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

Wcześniej pełnomocnik rosyjskiego MSZ do spraw praw człowieka Konstantin Dołgow nazwał uczestników „euromajdanu” ekstremistami. Dodał, że Unia Europejska powinna poważniej traktować zagrożenia, jakie niesie ukraiński nacjonalizm.

Do Kijowa ma dzisiaj przyjechać, dwa dni wcześniej niż planowała, szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. Wczoraj przestrzegła ona władze Ukrainy przed wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Szefowa unijnej dyplomacji napisała w oświadczeniu, że wprowadzenie stanu wojennego doprowadzi do zaognienia sytuacji i rozkręci spiralę przemocy.

Dziś podczas nadzwyczajnej sesji ukraińskiego parlamentu deputowani mają zająć się zmianami w rządzie, amnestią oraz antydemokratycznymi ustawami. Ma to doprowadzić do złagodzenia kryzysu politycznego. Ostateczne ustalenia, co do tego, co będzie przedmiotem debaty w parlamencie zapadły w czasie nocnych rozmów prezydenta z opozycją.

IAR/KG

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt