UE z Rosją i Ukraina o gazie
PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska
02.05.2014 16:52
Gazprom gwarantuje nieprzerwane dostawy gazu do Europy i na Ukrainę do końca maja.
To skutek rozmów przedstawicieli Unii Europejskiej, Ukrainy i Rosji w Warszawie.
Komisarz UE do spraw energii Guenther Oettinger zapewnił, że Bruksela udzieli wsparcia finansowego ukraińskiemu operatorowi gazowemu Naftohazowi. Poinformował, że za dwa tygodnie kolejne runda negocjacji.
"Dobrą wolą wszystkich jest to, by nie dopuścić do eskalacji konfliktu w sektorze gazowym, by nie używać go jako narzędzia politycznego, lecz by znaleźć rozwiązanie tej sytuacji" - powiedział komisarz. "Spotkamy się więc za dwa tygodnie oraz za cztery, by dopracować porozumienie za pomocą środków prawnych i gospodarczych" - dodał.
Guenther Oettinger był pytany w Warszawie o atmosferę rozmów, w kontekście tego, co się aktualnie na Ukrainie dzieje. "Wszyscy jesteśmy dorosłymi ludźmi. Rozmawialiśmy dziś bardzo poważnie i rzeczowo. Chcieliśmy wykorzystać ten czas, by skoncentrować się na kwestiach gazu. Wymieniliśmy poważne i właściwe argumenty, wyjaśniliśmy kilka spraw i postawiliśmy kilka otwartych pytań" - mówił po spotkaniu.
Minister energetyki Ukrainy Jurij Prodan oświadczył, że Kijów jest gotów zapłacić "uczciwą rynkową cenę" za gaz, jednak nie cenę, którą proponuje Gazprom. Jednocześnie Prodan zaznaczył, że jeśli nie uda się dojść do porozumienia z Moskwą w tej sprawie, Kijów odda sprawę do sądu arbitrażowego.
Przedstawiciel Rosji - minister energetyki Aleksander Nowak poinformował, że gazowy dług Ukrainy wynosi już 3 miliardy 500 milionów dolarów. Oświadczył też, że Gazprom ograniczy dostawy od czerwca, jeśli nie otrzyma przedpłaty za gaz.
IAR/KG