Rzecznik Praw Obywatelskich domaga się zmian
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Przemysław Pawełek Pawełek
                        
                        26.01.2012 12:03
                    
                                 
                
                
                    Irena Lipowicz mówiła w TVP Info, że jest zaniepokojona trybem prac nad umową ACTA w Polsce.
                
                
                
                
               
                
                         Rzecznik Praw Obywatelskich chce zmian w procedowaniu nad aktami  prawnymi, w związku z budzącymi kontrowersje okolicznościami podpisania  porozumienia ACTA. O świcie naszego czasu dokument, którego celem jest  walka z podróbkami i piractwem w internecie, podpisała polska ambasador w  Japonii.
Irena Lipowicz mówiła w TVP Info, że jest zaniepokojona  trybem prac nad umową w Polsce i dlatego skierowała do premiera list w  tej sprawie. Zastrzeżenia Rzecznik Praw Obywatelskich budzi między  innymi ograniczony tryb konsultacji porozumienia. Jej zdaniem, jest to  związane z tym, że w przypadku ACTA rząd wziął wyłącznie na siebie  ciężar stanowienia prawa. Irena Lipowicz chciałaby wiedzieć kto  dokładnie popełnił błędy. Zwróciła też uwagę na opóźnienia w aktach  wykonawczych - w przypadku ACTA pojawiły się one w ostatniej chwili.  Irena Lipowicz uważa też, że jeszcze przed podpisaniem porozumienia w  Sejmie powinna się była odbyć debata w tej sprawie.
W liście do  premiera Rzecznik Praw Obywatelskich wskazała na liczne zagrożenia dla  bezpieczeństwa internautów w sieci. Zdaniem Ireny Lipowicz, problemy w  związku z ACTA mogą mieć także młodzi artyści, na przykład dj-e, obficie  korzystający z dorobku innych artystów. Zdaniem Rzecznik, porozumienie w  ogóle nie uwzględnia specyfiki powszechnej obecnie tak zwanej kultury  patchworkowej, której specyfiką jest korzystanie z cytatów i zapożyczeń.  Dlatego ich twórcy boją się, że za każdy taki cytat będą musieli płacić  tantiemy. 
Irena Lipowicz przyznała, że skoro podpis w Tokio został  złożony, to sprawy nie można cofnąć. Jej zdaniem, dużo jednak jest do  zrobienia jeszcze przed ratyfikacją dokumentu. Rzecznik Praw  Obywatelskich zaapelowała o refleksję nad przepisami ACTA w Parlamencie  Europejskim. Jej zdaniem, trzeba też wyciągnąć wnioski co do stanowienia  prawa w Polsce: szerzej stosować zasadę wysłuchania publicznego i  zmienić regulamin Rady Ministrów
Według Ireny Lipowicz, sprawa  wyglądałaby inaczej, gdyby wcześniej powstało Ministerstwo Cyfryzacji.  Jej zdaniem, w związku z perspektywą podpisania ACTA ten resort należało  powołać już rok wcześniej.
PP