Oscary na wyciągnięcie ręki
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        26.02.2012 07:39
                    
                                 
                
                
                    Wśród nominowanych są m.in. Polacy - reżyserka Agnieszka Holland i operator Janusz Kamiński.
                
                
                    
                         Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA
                     
                
                
                
               
                
                         Krytyk filmowy Zdzisław Pietrasik jest przekonany, że film "W ciemności"  Agnieszki Holland otrzyma Oscara w kategorii najlepszy film  nieanglojęzyczny. Jak powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją  Radiową, jest to bardzo dobry film, a Agnieszka Holland jest znaną i  rozpoznawaną reżyserką w Stanach Zjednoczonych.
Krytyk podkreśla, że  obraz Agnieszki Holland rozbija schemat filmów o Holocauście. W obrazie  Holland ciekawie zostało pokazane między innymi środowisko żydowskie -  uważa Zdzisław Pietrasik. "Żydzi są bardzo zróżnicowani, ale przede  wszystkim zostali ukazani jako normalni ludzie pełni emocji i przeżyć:  kochają się, zdradzają, są Żydzi biedni i bogaci. To nie jest jednolita  społeczność jak w dotychczasowych filmach o podobnej tematyce, a każda  postać ma swój indywidualny rys" - wyjaśnia Zdzisław Pietrasik.
Ponadto  Polak ratujący Żydów stopniowo dojrzewa do roli, którą mu los  przypisał. Ta metamorfoza, dzięki kreacji Roberta Więckiewicza, jest -  zdaniem krytyka - niezwykle wiarygodna.
Najpoważniejszym konkurentem  jest irański film "Rozstanie". Zdzisław Pietrasik ma nadzieję, że o  wyborze filmu nie zdecydują kwestie polityczne. "Rozstanie" zdaniem  krytyka jest zarazem filmem irańskim, ale również bardzo europejskim i  światowym. Film ten jest bardzo dobrze zrobiony, wszystko jest jasne i  zrozumiałe - ocenia Zdzisław Pietrasik. Jego zdaniem nagroda  Amerykańskiej Akademii dla irańskiego filmu byłaby znaczącym gestem.  Jednak według krytyka w tym przypadku argumenty polityczne nie będą  miały wpływu na ostateczna decyzję. "Wierzę w suwerenność Amerykańskiej  Akademii" - powiedział Zdzisław Pietrasik.
To już trzeci film  Agnieszki Holland, który otrzymał nominację do Oscara. Wcześniej  nominowane były filmy "Gorzkie żniwa" (1986) oraz "Europa, Europa"  (1992).
Oscary zostaną wręczone w nocy czasu polskiego. Ceremonia  odbędzie się w słynnym Kodak Theatre w Hollywood. Podczas gali Agnieszce  Holland będą towarzyszyć aktor Robert Więckiewicz, odtwórca głównej  roli w filmie "W ciemności" oraz producent Juliusz Machulski.
Statuetka Oskara produkowana jest w Chicago, przedstawia  stojącego rycerza trzymającego miecz w dół. Nigdy do końca nie wadomo  ile statuetek zostanie przyznanych dlatego wytwarza się ich dodatkowy  zapas.         Statuetki, które nie zostaną wręczone, czekają na swoją kolej  zamknięte w sejfie przez cały rok. Powstają na zlecenie Amerykańskiej  Akademii Filmowej. Akademia zastrzega sobie jednak prawa do informowania  ile Oskar jest wart. Jednak według niezależnych jubilerów, to kwota nie  przekraczająca 350 dolarów. 
Statetkę wytwarza w swojej fabryce w  Chicago potomek rumuńskich emigrantów. Zrobiona jest ona z brązu, a  pokryta 14 karatową warstwą złota. Jedna figurka powstaje w ciągu 20  godzin, a pracuje przy tym łącznie 12 osób. Następnie w ścisłej  tajemnicy transportowana jest do Los Angeles. Wszystko przeprowadzane  jest w jak największym sekrecie, gdyż w przeszłości zdarzały się  kradzieże tych najważniejszych na świecie filmowych nagród.
 
IAR/MS