Fundusze europejskie dla Węgier wstrzymane
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
13.03.2012 16:15
Po raz pierwszy w historii UE zdecydowała się ukarać kraj członkowski za nadmierny deficyt.
Unia Europejska zamraża od stycznia wypłatę Węgrom prawie pół miliarda euro ze wspólnej kasy w związku z nadmiernym deficytem w tym kraju. Decyzję podjęli unijni ministrowie finansów na spotkaniu w Brukseli, akceptując tym samym wniosek Komisji Europejskiej w tej sprawie.
Po raz pierwszy w historii Wspólnota użyła najcięższej broni i zdecydowała się ukarać kraj członkowski zawieszeniem wypłaty z unijnego Funduszu Spójności za nadmierny deficyt. Do tej pory wiele razy groziła, że to zrobi, próbując dyscyplinować kraje, ale nigdy się na to nie zdecydowała.
Pieniądze mogą być odblokowane, jeśli do jesieni Budapeszt przekona Brukselę, że jest w stanie zredukować deficyt finansów publicznych poniżej dozwolonego poziomu 3 procent PKB. Według najnowszych prognoz gospodarczych, w przyszłym roku będzie on powyżej tego limitu, dlatego Komisja Europejska domaga się od Węgier reform, które uzdrowią finanse publiczne i pozwolą w sposób trwały obniżyć deficyt.
Wstrzymanie wypłaty pieniędzy z Funduszu Spójności grozi tylko najbiedniejszym krajom, bo tylko one z niego korzystają. Bogatsze państwa eurolandu, które nie trzymają w ryzach budżetu, czekają inne sankcje finansowe. Zgodnie z obowiązującym od kilku miesięcy sześciopakiem wzmacniającym dyscyplinę finansową w Unii, za przekroczenie dozwolonych wskaźników kraje strefy euro będą musiały wpłacić do unijnego budżetu depozyt w wysokości 0,2 procent PKB. Przepadnie on bezpowrotnie, jeśli zalecenia Brukseli dotyczące uzdrawiania finansów publicznych zostaną zignorowane.
IAR/MS