Rocznica zbrodni katyńskiej

72 lata temu wyruszyły pierwsze rosyjskie transporty wiozące na śmierć do Katynia polskich oficerów. W katyńskim lesie funkcjonariusze NKWD, strzałem w tył głowy, zamordowali ponad 4 tysiące żołnierzy Wojska Polskiego.
3 kwietnia to tylko jedna z tragicznych dat na drodze śmierci polskich jeńców wojennych. Zastępca dyrektora Państwowego Kompleksu Memorialnego w Katyniu Galina Andriejenko przypomina, że droga ta zaczęła się 17 września 1939 roku od wkroczenia Armii Czerwonej do Polski. Później było 5 miesięcy w obozach jenieckich i marcowe rozkazy Stalina z 1940 roku o rozstrzelaniu polskich oficerów. „Pierwsze dni kwietnia uważamy za ważne w historii katyńskiej tragedii ponieważ wtedy rozpoczął się proces przewożenia polskich jeńców do miejsca ich kaźni” - przypomina Andriejenko. Według cmentarnego katalogu w Katyniu pogrzebano 4421 polskich oficerów.
Na cmentarz w Katyniu przychodzą dziś pojedyncze osoby aby oddać hołd tragicznie zmarłym żołnierzom. Główne uroczystości rocznicowe zaplanowano na 10. kwietnia i weźmie w nich udział minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Hołd w mieszkańców Smoleńska

Mieszkańcy Smoleńska oraz grupy pielgrzymów z Polski oddadzą dziś hołd ofiarom zbrodni katyńskiej. 3 kwietnia 1940 roku do Katynia wyruszyły pierwsze transporty polskich jeńców wojennych przetrzymywanych w łagrach na terytorium Związku Radzieckiego.
Las Katyński, gdzie znajdują się zbiorowe mogiły kilku tysięcy polskich oficerów zamordowanych przez funkcjonariuszy NKWD przykrywa gruba warstwa mokrego śniegu. Między tabliczki z nazwiskami ofiar, przybywający od kilku dni do Katynia pielgrzymi, wkładają kwiaty i biało - czerwone chorągiewki. Przedstawiciele smoleńskiej Polonii złożą kwiaty pod główną ścianą monumentu poświęconego pamięci rozstrzelanych żołnierzy.
W Lesie Katyńskim na rozkaz Józefa Stalina zamordowano ponad 4 tysiące żołnierzy Wojska Polskiego. W obozach śmierci na terenie: Rosji, Ukrainy i Białorusi życie straciło ponad 25 tysięcy polskich oficerów.

IAR/MS