Sylwia Bogacka na igrzyskach w Londynie, podobnie jak Renata Mauer-Różańska szesnaście lat temu w Atlancie, otworzyła medalowe konto reprezentacji Polski w rywalizacji strzeleckiej w karabinku pneumatycznym. Szesnaście lat temu było złoto, teraz cieszymy się ze srebra.
Medal z najcenniejszego kruszcu był bardzo bliski. Polka wygrała eliminacje i prowadziła po siedmiu seriach finału, ale w ósmej uzyskała 9.7 pkt. i spadła na drugie miejsce za Chinkę Siling Yi. Po dziewiątej serii, w której Bogacka uzyskała 10.0 pkt., wyprzedziła ją jeszcze Chinka Dan Yu. Dziesiąta, decydująca seria była znakomita w wykonaniu Sylwii Bogackiej. Polka uzyskała wynik 10.8 pkt i awansowała na drugie miejsce. Zwyciężyła Chinka Siling Yi, wynikiem 502.9 pkt., a brązowy medal wywalczyła jej rodaczka Dan Yu.
Bronisław Komorowski pogratulował Sylwii Bogackiej zdobycia srebrnego medalu. W imieniu prezydenta gratulacje, podziękowania i bukiet kwiatów zawodniczce przekazał sekretarz generalny Polskiego Komitetu Olimpijskiego Adam Krzesiński. Bronisław Komorowski podziękował srebrnej medalistce za wysiłek oraz zaangażowanie. Podkreślił, że medal jest potwierdzeniem umiejętności zawodniczki, a także znakomitej pracy szkoleniowej, w szczególności trenera kadry narodowej Andrzeja Kijowskiego.
Porażki florecistek i pływaków
Nie będzie niestety polskiego medalu w indywidualnej rywalizacji florecistek. Martyna Synoradzka, Małgorzata Wojtkowiak i Sylwia Gruchała odpadły już na początku eliminacji. Szkoda zwłaszcza porażki tej ostatniej zawodniczki. Sylwia Gruchała zdobywała już olimpijskei medale - brąz i srebro. W Londynei chciała dołożyć do kompletu złoto. Polka przegrała z Japonką Kanae Ikehatą 8:9. Nasze florecistki zagrają jeszcze w turnieju drużynowym.
Kiepskie wieści z olimpijskiego basenu. Otylia Jędrzejczak odpadła w eliminacjach swojego koronnego dystansu - 100 metrow stylem motylkowym. Polka była druga w swoim wyścigu eliminacyjnym, ale niestety w finale jej nie zobaczymy. Odpadł takze Mateusz Sawrymowicz na 400 metrów stylem dowolnym. Polak swój wyścig eliminacyjny nawet wygrał, ale zanotował słaby czas i także odpadł.
Urszula Radwańska, fot. PAP/EPA/Andy Rain
Badmintoniści i tenisiści ze zmiennym szczęściem
Pocieszyć się możemy badmintonem. Polski mikst - Nadieżda Zięba i Robert Mateusiak pokonali japońską parą Shintaro Ikeda i Reiko Shiota 21:18, 22:20 w pierwszym meczu grupy B. W poniedziałek Polacy zagrają z reprezentantami Danii, a we wtorek z Kanadyjczykami. Słabiej poszło Kamili Augustyn w rywalizacji singlistek. Polka przegrała w pierwszym meczu grupy G z Rosjanką Anastazją Prokopienko.
W tenisie ziemnym młodsza z sióstr Radwańskich Urszula pokonała Niemkę Monę Barthel 6-4, 6-3. W kolejnej rundzie Urszula Radwańska zagra z Amerykanką Sereną Williams. Gorzej poszło naszym parom deblowym. Klaudia Jans-Ignaick i Alicja Rosolska przegrały w dwóch setach z rosyjską parą Nadia Pietrowa i Maria Kirilenko i odpadły z tunieju. A jedna z naszych medalowych nadziei - debel Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski przegrała w trzech zaciętych setach mecz z hiszpańską parą David Ferrer/Feliciano Lopez. Z turniejem olimpijskim pożegnał się także Łukasz Kubot, który przegrał w I rundzie z Bułgarem Grigorem Dimittrowem 3:6, 6:7 (2-5).
W sobotę swoje zmagania rozpoczęli również tenisiści stołowi. Reprezentujący Polskę Zengyi Wang wygrał w pierwszej rundzie rywalizacji singlistów z Brazyliczykiem Hugo Hoyamą. W drugiej rundzie spotka się z reprezentującym Hiszpanię Zhiwen He. Swój mecz wygrała także Natalia Partyka. Pokonała Dunkę Mie Skov. W niedzielę, w meczu kolejnej rundy Polska zmierzy się z reprezentującą Holandię Li Jie.
Kolarze i siatkarze plażowi wypadli słabo
Bez większych sukcesów wystartowali w sobotę polscy kolarze szosowi. Choć tym razem sukcesem było dojechanie do mety. Wielu zawodników miało na trasie kraksy. Upadł między innymi nasz reprezentant Maciej Bodnar. Podniósł się, ale szans na sukces już nie miał. Na trasie leżał też między innymi słynny Szwajcar Fabian Cancellara. Wyścigu nie ukończył inny Polak Michał Gołas. Najlepszy z naszych reprezentantów Michał Kwiatkowski finiszował z peletonem i ostatecznie został sklasyfikowany na 60. pozycji. Maciej Bodnar był 83. Złoty medal olimpijski wywalczył natomiast Kazach Aleksandr Winokurow. Po tym sukcesie ogłosił zakończenie kariery
I na koniec - siatkówka plażowa. Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel przegrali w trzech setach z łotewską parą Aleksandrs Samoilovs i Ruslans Sorokins. W turnieju siatkówki plażowej - podobnie jak w badmintonie - gra toczy się w systemie grupowym, dlatego Polacy jeszcze w Londynie wystąpią. W poniedziałek zmierzą się z Amerykanami Jacobem Gibbem i Seanem Rosenthalem.
IAR/MS