Logo Polskiego Radia
Print

Protest Polski i innych krajów w Radzie Europy

IAR
Dariusz Adamski 27.06.2019 09:27
  • Polscy parlamentarzyści mówią o "haniebnej decyzji", która przeczy głównym celom Rady Europy - czyli staniu na straży pokoju i demokracji. Materiał Karola Surówki (IAR)
Delegacje Polski oraz 6 innych państw opuściły w ramach protestu sesję Zgromadzenia Parlamentarnego RE
Kijów: ukraińscy aktywiści protestują przed ambasadą Niemiec przeciwko przywróceniu Rosji prawa głosu w ZPREKijów: ukraińscy aktywiści protestują przed ambasadą Niemiec przeciwko przywróceniu Rosji prawa głosu w ZPREPAP/EPA/STEPAN FRANKO

Ze Strasburga oprócz delegacji Polskiej wyjechali przedstawiciele Gruzji, Słowacji, Litwy, Łotwy, Estonii i Ukrainy. Okazały w ten sposób sprzeciw wobec przywrócenia Rosji pełni praw członkowskich w Radzie Europy.

W rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową szef polskiej delegacji i wiceprzewodniczący Zgromadzenia Włodzimierz Bernacki opisał powody, dla których zdecydowano się na taki krok. Wyraził jednocześnie zaniepokojenie kierunkiem, w którym zmierza organizacja.

"Protest ma na celu wysłanie jasnego sygnału - " - mówił Włodzimierz Bernacki. Szef polskiej delegacji stwierdził, że czas do następnej sesji powinien posłużyć przemyśleniu przez NATO i Radę tej "wyjątkowej sytuacji". Jak przekazał, dyplomaci wymienionych państw odbędą teraz konsultacje ze swoimi parlamentami i ministerstwami spraw zagranicznych. Włodzimierz Bernacki dodał, że decyzja o powrocie do kraju jest pokłosiem wcześniejszych działań podejmowanych przez Radę Europy. Jego zdaniem, organizacja zdecydowała się na uległość wobec Moskwy z racji problemów finansowych. Rosja będzie musiała wpłacić zaległe składki członkowskie, które wraz z odsetkami wyniosą około 70 milionów euro.

Polityk powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że swoją decyzją Rada Europy odeszła od własnych rezolucji w sprawie między innymi działań Rosji w Abchazji, Czeczenii, Osetii i na Ukrainie. Powiedział również, że sześcioro zgłoszonych przez Rosję delegatów, obłożonych jest zakazem wjazdu na teren Unii Europejskiej.

Włodzimierz Bernacki opublikował także na Twitterze oświadczenie delegacji, które wcześniej wyjechały ze Strasburga.

Posłowie solidaryzujących się z Ukrainą państw zaznaczyli, że Rada Europy odchodzi od statutowych celów i traci wiarygodność. Podkreślili, że z trudem przyjdzie im wytłumaczenie ich narodom, dlaczego Rada objęła ochroną agresora, a nie opresjonowanych. Padła także zapowiedź podjęcia wspólnych działań podczas następnej sesji Zgromadzenia. Na swoim twitterowym profilu Włodzimierz Bernacki stwierdził, iż "Europa wkroczyła na drogę nowego Monachium".

IAR/dad

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt