Nowy Jork liczy straty po huraganie
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Przemysław Pawełek Pawełek
                        
                        31.10.2012 16:05
                    
                                 
                
                
                    Przypuszcza się, że przekroczą one 20 miliardów dolarów.
                
                
                    
                         źr. FrankBrueck/Wikimedia Commons/CC
źr. FrankBrueck/Wikimedia Commons/CC
                     
                
                
                
               
                
                                  Nowy Jork liczy straty po huraganie Sandy.Przypuszcza się, że przekroczą one 20 miliardów dolarów.
          Po Nowym Jorku kursują już autobusy. Przejazd nimi jest bezpłatny, nie docierają one jednak do wszystkich części miasta. Na przystankach czekają tłumy ludzi. Zła sytuacja jest w 100-letnim nowojorskim metrze. Otwarcie wszystkich stacji i linii zalanej kolejki podziemnej może zająć kilka tygodni. Zaczynają pracować Lotniska Kennedy'ego i lotnisko w Newarku.
        Tysiące nowojorczyków, którzy stracili dach nad głową przebywa w punktach ewakuacyjnych. Huragan niejednokrotnie zniszczył cały dorobek ich życia, przeprowadzane są więc zbiórki odzieży i żywności. Do organizacji charytatywnych zgłaszają się setki wolontariuszy gotowych do pomocy. Jest wśród nich wielu psychologów, ponieważ zdesperowani nowojorczycy potrzebują nie tylko pomocy finansowej, ale i psychologicznej. Do akcji pomocy przyłączyły się kościoły wszystkich wyznań.
PP