"Ukraina nas niepokoi"
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        05.03.2012 12:28
                    
                                 
                
                
                    Ministrowie spraw zagranicznych 5 państw UE wyrazili zaniepokojenie sytuacją wewnętrzną na Ukrainie.
                
                
                    
                         
                     
                
                
                
               
                
                            Ministrowie spraw zagranicznych 5 państw Unii Europejskiej wyrazili zaniepokojenie sytuacją wewnętrzną na Ukrainie. W ich ocenie należy wątpić w dobre intencje Kijowa w odniesieniu do podstawowych zasad, na których opiera się zarówno umowa stowarzyszeniowa z Unią, jak i całość wzajemnych relacji.
    Artykuł ministrów spraw zagranicznych Szwecji, Wielkiej Brytanii, Republiki Czeskiej, Polski i Niemiec ukazał się na łamach "International Herald Tribune".
    Szefowie dyplomacji przypominają, że w marcu 2007 roku istniały duże nadzieje na trwały rozwój demokracji na Ukrainie, która była postrzegana jako wzorzec demokracji oraz organizacji wolnych i uczciwych wyborów na obszarze postradzieckim. Fakt ten pozwolił Unii Europejskiej na o wiele bliższe niż wcześniej  relacje z Ukrainą oraz na zainicjowanie Partnerstwa Wschodniego -  programu politycznej i gospodarczej integracji między Wspólnotą a sześcioma państwami byłego ZSRR. 
    Według ministrów obecne stosunki z Kijowem znalazły się w impasie. Choć negocjacje nad umową stowarzyszeniową zakopńczyły się z sukcesem w grudniu 2011 roku, podczas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, działania Ukrainy zablokowały jej podpisanie i ratyfikację - czytamy w artykule. Dyplomaci wyrazili jednocześnie zatroskanie stanem ukraińskiej demokracji. Niezależne media i organizacje pozarządowe donoszą o presji ze strony władz. Pod koniec 2010 roku zostały wszczęte procesy karne przeciwko przywódcom opozycji. Rok później była premier Julia Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia i około 140 milionów euro grzywny za rzekome nadużycia władzy. 
    Ministrowie podsumowują, że taki rozwój wydarzeń stoi w sprzeczności z europejskimi aspiracjami Ukrainy. Kijów zobowiązał się do przestrzegania zasad w ramach systemu OBWE, wobec Rady Europy oraz wobec UE - wyliczają ministrowie spraw zagranicznych.
    Pod artykułem podpisali się: Carl Bildt, William Hague, Karel Schwarzenberg, Radosław Sikorski, Guido Westerwelle.
IAR/MS