Nowym prezesem PKP SA będzie Jakub Karnowski. Prezes PKP będzie miał dwóch zastępców - byłą prezes spółki Marię Wasiak i dotychczasowego głównego ekonomistę w firmie Ernst and Young Piotra Ciżkowicza.
Minister transportu Sławomir Nowak powiedział, że do PKP trzeba wpuścić świeże powietrze, tak aby dotychczasowych menadżerów uzupełnili ludzie znający realia rynków, umiejący pozyskać pieniądze z rynku i umiejący implementować unijne przepisy: "Oczekuję również od zarządu PKP konsolidacji spółek, audytu racjonalności powstawania nowych spółek, integracji spółek i postępu w procesach prywatyzacyjnych tak aby na końcu i na samym początku zawsze było bezpieczeństwo i konfort pasażera" - powiedział. Minister Nowak zdecydował też o zmniejszeniu liczby osób wchodzących w skład kolejowej spółki. Zarząd PKP skurczył się z 4 do 3 osób.
Minister transportu powiedział na konferencji prasowej, że główne zadania jakie stawia przed nowym zarządem to radykalna modernizacja taboru kolejowego, zakup nowych kolei dla PKP Intercity, skrócenie czasu przejazdów pociągów oraz podniesienie bezpieczeństwa na przejazdach kolejowych poprzez wymianę rozjazdów kolejowych.
"Chcemy do 2015 roku zmodernizować ponad 2 tysiące przejazdów kolejowych" - powiedział Sławomir Nowak. Minister transportu dodał, że nowy zarząd ma się też zająć naprawą finansów spółki PKP w tym 4 i pół miliardowym długiem. Ma też kontynuować proces prywatyzacji.
Kolejowe związki o decyzji ministra
Zdaniem szefa Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych najważniejsze zadania nowego prezesa PKP S.A to spłata zadłużenia i zmiana formuły prywatyzacji przewoźników kolejowych. Leszek Miętek uważa, że kluczową sprawą dla redukcji zadłużenia jest zmiana przepisów dotyczących sprzedaży majątku. W jego opinii, majątek spółki powinien być sprzedawany bardziej sprawnie. Pozyskane pieniądze należałoby wykorzystać na spłatę zadłużenia PKP. Leszek Miętek uważa także, że nowy prezes powinien przekonać ministra transportu, że obecna fomuła prywatyzacji kolejowych spółek, na przykład PKP Cargo, jest niedobra i należałoby ją zmienić.
Zdaniem szefa Związku Zawodowego Maszynistów, nowy szef zarządu spółki powinien także określić, czym PKP S.A. powinny się zajmować. W jego opinii, nadrzędną rolą powinno być zarządzanie majątkiem kolei, a nie pełnienie nadzoru nad wszystkimi przewoźnikami.
Komentarze ekspertów
Eksperci ekonomiczni uważają, że zmiany personalne w spółce PKP S.A. to krok w dobrym kierunku. Według Adriana Furgalskiego, dyrektora Zespołu Doradców Gospodarczych "TOR", nowy prezes PKP Jakub Karnowski to osoba, która ma szansę poradzić sobie z chaosem panującym na polskiej kolei. "Uważałem od dawna, że aby uzdrowić polską kolej trzeba dopuścić świeżą krew ekonomistów, finansistów" - powiedział ekonomista. Dodał, że jeżeli tylko kolejarze będą zarządzać polska koleją, nie uzdrowią jej i nie zrestrukturyzują.
Również Andrzej Sadowski z Centrum imienia Adama Smitha uważa, że Polskie Koleje Państwowe powinny być zarządzane przez menedżerów, a nie przez kolejarzy. Nowy prezes spółki Jakub Karnowski dotychczas pełnił funkcję prezesa PKO TFI. Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, brak doświadczenia na kolei nie jest przeszkodą w dobrym zarządzaniu spółką. W jego opinii, jeśli jest się kompetentnym menedżerem, można pokierować każdym przedsiębiorstwem. Specyfika przedsiębiorstwa nie ma, zdaniem Sadowskiego, znaczenia. Jest to kwestia znajomości pewnej techniki zarządzania, umiejętności i cech przywódczych.
Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, spółka dotychczas źle zarządzała swoim majątkiem, co spowodowało rosnące zadłużenie. Ekspert uważa, że sposobem na jego zmniejszenie jest prywatyzacja przewoźników przy zachowaniu strategicznych elementów infrastruktury. Państwo mogłoby zachować pod swoją kontrolą infrastrukturę, natomiast powinno wpuścić na polskie tory prywatnych przewoźników, dzięki temu podniósłby się standard obsługi pasażerów.
Nowi prezesi PKP zaczną pracę w środę po świętach. Minister transportu zapowiedział, że zmiany kadrowe zajdą także w innych spółkach grupy PKP.
IAR/MS