Najlepszą drogą do dobrobytu jest zwiększenie konkurencyjności - powiedział w Katowicach Bronisław Komorowski. Prezydent uważa, że nasz rozwój cywilizacyjny będzie uzależniony również od dyscypliny pracy.
Bronisław Komorowski uważa, że najlepszą drogą do dobrobytu jest wzrost europejskiej konkurencji. Dzięki rywalizacji z największymi ośrodkami gospodarczymi na świecie można tworzyć nowe miejsca pracy, oraz prowadzić do rozwoju państw i regionów - wyliczał prezydent. Dlatego Śląsk jest dobrym miejscem do pokazywania wpływu szybkiego rozwoju na państwo i społeczeństwo. Jest to region o wielkim potencjale, który zamieszkują ludzie o dużej kulturze pracy i dyscyplinie, a są to kluczowe cechy dla rozwoju. Można tu też doszukiwać się innych, pozytywnych, przykładów na rozwój Śląska i wpływ tego regionu na kraj - powiedział Komorowski. Długa tradycja przemysłowa i wielkie zasoby ludzkie są wartością, które Śląsk wykorzystuje - podkreślił.
Prezydent Komorowski powiedział także, że Europa i Polska muszą się uporać z ogromnym problemem, jakim jest wzrost bezrobocia. Przypomniał, że to zjawisko dotyczy głównie młodych ludzi. Dlatego jest to jedno z głównych wyzwań dzisiejszej gospodarki. Musimy odpowiedzieć sobie na pytania, jakie reformy pobudzą wzrost gospodarczy, a co za tym idzie - ograniczyć bezrobocie - powiedział Bronisław Komorowski. Zaapelował do społeczeństwa o pewien poziom zaufania i optymizmu, ponieważ ich brak oznacza porażkę.
Prezydent uczestniczy w 4. Europejskim Kongresie Gospodarczym. Jak podkreśla szef Rady Programowej Kongresu profesor Jerzy Buzek najważniejsi są przedsiębiorcy, a kongres jest okazją do tego aby politycy ich wysłuchali. "To wszystko robimy po to, aby rozmawiać z nimi, żeby oni mogli się wypowiedzieć jak widzą rozwój gospodarczy. Politycy powinni się kierować ich uwagami" mówił Jerzy Buzek. Były szef Parlamentu Europejskiej dodał, że tematem, który będzie przewijał się niemal ciągle w czasie tych trzech dni obrad będzie przyszły budżet Unii Europejskiej. Jak dodaje profesor Jerzy Buzek - najważniejsze dla Unii jest dzisiaj wejście na drogę szybkiego wzrostu gospodarczego.
Jerzy Buzek zaapelował w Katowicach o porządek w finansach publicznych, który jest podstawowym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Były premier zaapelował również o zwiększenie nakładów na rozwój nauki i włączenie naukowców w proces zwiększania innowacyjności polskiej i europejskiej gospodarki.
Jerzy Buzek uważa, że silny wzrost gospodarczy, czyli taki powyżej 3 procent, może tworzyć nowe miejsca pracy. Jednak, aby tak się stało, musi w Europie zapanować konkurencyjność, która będzie wymuszać rozwój. Były premier podkreślił także, że rozwój musi być wspierany nie tylko przez podmioty gospodarcze, ale również przez naukowców. Dlatego trzeba zwiększyć nakłady na rozwój naukowy, który niestety w Europie jest niedofinansowany, szczególnie w porównaniu z państwami takimi jak Japonia. Przypomniał, że Tokio wydaje na to około 3 procent ze środków budżetowych, a w Unii średnio te nakłady stanowią około 2 procent.
Państwo musi odpowiedzieć w jaki sposób małe i średnie przedsiębiorstwa mogą osiągnąć progres - powiedział Jerzy Buzek. Podkreślił, że mimo, iż nasza gospodarka nie jest zbytnio innowacyjna to jednak tradycyjna polska przedsiębiorczość pozytywnie stymuluje nasz rozwój gospodarczy.
W Katowicach trwa czwarty Europejski Kongres Gospodarczy.
Najlepszą drogą do dobrobytu jest zwiększenie konkurencyjności - powiedział w Katowicach Bronisław Komorowski. Prezydent uważa, że nasz rozwój cywilizacyjny będzie uzależniony również od dyscypliny pracy.
Bronisław Komorowski uważa, że najlepszą drogą do dobrobytu jest wzrost europejskiej konkurencji. Dzięki rywalizacji z największymi ośrodkami gospodarczymi na świecie można tworzyć nowe miejsca pracy, oraz prowadzić do rozwoju państw i regionów - wyliczał prezydent. Dlatego Śląsk jest dobrym miejscem do pokazywania wpływu szybkiego rozwoju na państwo i społeczeństwo.
Śląsk - region z potencjałem
Jest to region o wielkim potencjale, który zamieszkują ludzie o dużej kulturze pracy i dyscyplinie, a są to kluczowe cechy dla rozwoju. Można tu też doszukiwać się innych, pozytywnych, przykładów na rozwój Śląska i wpływ tego regionu na kraj - powiedział Komorowski. Długa tradycja przemysłowa i wielkie zasoby ludzkie są wartością, które Śląsk wykorzystuje - podkreślił.
Jakie reformy pobudzą wzrost gospodarczy?
Prezydent Komorowski powiedział także, że Europa i Polska muszą się uporać z ogromnym problemem, jakim jest wzrost bezrobocia. Przypomniał, że to zjawisko dotyczy głównie młodych ludzi. Dlatego jest to jedno z głównych wyzwań dzisiejszej gospodarki.
Musimy odpowiedzieć sobie na pytania, jakie reformy pobudzą wzrost gospodarczy, a co za tym idzie - ograniczyć bezrobocie - powiedział Bronisław Komorowski.
Zaapelował do społeczeństwa o pewien poziom zaufania i optymizmu, ponieważ ich brak oznacza porażkę.
Politycy muszą słuchać przedsiębiorców
Jak podkreśla szef Rady Programowej Kongresu profesor Jerzy Buzek najważniejsi są przedsiębiorcy, a kongres jest okazją do tego aby politycy ich wysłuchali. "To wszystko robimy po to, aby rozmawiać z nimi, żeby oni mogli się wypowiedzieć jak widzą rozwój gospodarczy. Politycy powinni się kierować ich uwagami" mówił Jerzy Buzek.
Przyszłość UE
Były szef Parlamentu Europejskiej dodał, że tematem, który będzie przewijał się niemal ciągle w czasie tych trzech dni obrad będzie przyszły budżet Unii Europejskiej. Jak dodaje profesor Jerzy Buzek - najważniejsze dla Unii jest dzisiaj wejście na drogę szybkiego wzrostu gospodarczego.
Jerzy Buzek zaapelował w Katowicach o porządek w finansach publicznych, który jest podstawowym czynnikiem wzrostu gospodarczego. Były premier zaapelował również o zwiększenie nakładów na rozwój nauki i włączenie naukowców w proces zwiększania innowacyjności polskiej i europejskiej gospodarki.
Konkurencyjność wymusi rozwój
Jerzy Buzek uważa, że silny wzrost gospodarczy, czyli taki powyżej 3 procent, może tworzyć nowe miejsca pracy. Jednak, aby tak się stało, musi w Europie zapanować konkurencyjność, która będzie wymuszać rozwój. Były premier podkreślił także, że rozwój musi być wspierany nie tylko przez podmioty gospodarcze, ale również przez naukowców.
Dlatego trzeba zwiększyć nakłady na rozwój naukowy, który niestety w Europie jest niedofinansowany, szczególnie w porównaniu z państwami takimi jak Japonia.
Przypomniał, że Tokio wydaje na to około 3 procent ze środków budżetowych, a w Unii średnio te nakłady stanowią około 2 procent. Państwo musi odpowiedzieć w jaki sposób małe i średnie przedsiębiorstwa mogą osiągnąć progres - powiedział Jerzy Buzek. Podkreślił, że mimo, iż nasza gospodarka nie jest zbytnio innowacyjna to jednak tradycyjna polska przedsiębiorczość pozytywnie stymuluje nasz rozwój gospodarczy.
IAR/kg