Jest nowy projekt unijnego budżetu
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        13.11.2012 16:57
                    
                                 
                
                
                    Budżetu po 2013 roku zakłada większe cięcia niż poprzedni, ale są one inaczej rozłożone.
                
                
                    
                         fot. sxc.hu
fot. sxc.hu
                     
                
                
                
               
                
                         Jest nowy projekt unijnego budżetu po 2013 roku zakładający większe  cięcia niż poprzedni. Jak jednak mówią europejscy dyplomaci - bardziej  sprawiedliwe.  Premier Donald Tusk mówi, że są nie do zaakceptowania.
 Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, że chodzi o prawie 75 miliardów euro. 
Najnowszy  projekt budżetu zaproponował przewodniczący Rady Europejskiej Herman  Van Rompuy i w nocy roześle go do krajów członkowskich. W poprzedniej  propozycji, którą przygotował Cypr przewidziano cięcia w wysokości 50  miliardów euro. 
Teraz ograniczenia wydatków mają być bardziej   sprawiedliwe, bo dotyczą także rolnictwa, a nie głównie polityki  spójności, finansującej inwestycje w regionach, wyrównującej różnice w  rozwoju Unii. O ile mniejsza ma być pula pieniędzy w polityce spójności,  tego polscy dyplomaci na razie nie wiedzą. A to ważna informacja dla  Polski, która jest największym beneficjentem w obecnym, europejskim  budżecie.
 Premier Donald Tusk, choć przyznaje, że najnowszy projekt  jest bardziej zrównoważony to jednak nie do zaakceptowania. „Propozycja  Van Rompuy’a z jednej strony wydaje się bardziej atrakcyjna z naszego  punktu widzenia od cypryjskiej, chociaż cięcia są większe, ale struktura  tych cięć jest bezpieczniejsza z punktu widzenia polskich interesów.  Jednak jesteśmy zainteresowani bardziej europejskim, czyli większym  budżetem” - powiedział premier.   	Chodzi o mądre wydawanie pieniędzy, a nie o ich nie wydawanie w ogóle -  mówił premier podczas konferencji prasowej po spotkaniu  grupy  Przyjaciół Spójności. W obradach zorganizowanych z inicjatywy Polski i  Portugalii, uczestniczyli przedstawiciele 15 państw sprzeciwiających się  cięciom w unijnym budżecie po 2013 roku.          Donald Tusk podkreślił, że  tylko budżet bez przesadnych cięć  jest gwarancją dla całej Europy wyjścia z kryzysu i utrzymania  proeuropejskiego trendu.  "Polityka spójności w największym stopniu  sprzyja wzrostowi, większemu zatrudnieniu w Unii Europejskiej, jest  zatem - szczególnie kiedy będzie opatrzona tą zasadą better spending -  najskuteczniejszą polityka europejska na czas kryzysu" - powiedział  Donald Tusk.        Z funduszy spójności finansowane są projekty na rozwój regionów i  wyrównujące różnice w rozwoju Unii. 
Przewodniczący Komisji  Europejskiej zaapelował o szybkie porozumienie w sprawie unijnego  budżetu po 2013 roku. „Mam nadzieję, że na szczycie europejscy przywódcy  nie będą wąsko pojmować interesu narodowego i wezmą pod uwagę  europejski interes. Apeluje do przywódców, by zrobili wysiłek, jeszcze  jeden krok i osiągnęli porozumienie na nadzwyczajnym szczycie w  przyszłym tygodniu i później z Parlamentem Europejskim do końca roku” -  powiedział szef Komisji Europejskiej.
IAR/MS